Stworzone z myślą o tylu parach, które rozstały się przez błahe, przyziemne problemy.
Panowie, jestem z Wami.
Jak zrozumieć kobietę
oraz
Cienka jest granica pomiędzy kozakiem, a pantoflem
czyli
Być mężczyzną idealnym
Święta tuż, tuż. Świąteczne dania i dużo prezentów. Dwójka zakochanych, bardzo szczęśliwi. Tak, im też udzieliła się atmosfera niczym reklama coca-coli. Drogi kolego, jeżeli chcesz, żeby cały rok wyglądał jak noc wigilijna, przygotowałam kilka porad, które mam nadzieję wyjaśnią Ci, jak żyć zgodnie z tą dziwną istotą jaką jest baba.
Po pierwsze i najważniejsze. Bez tego nie masz nawet po co dalej czytać.
- Nie staraj się zrozumieć dziewczyny. Nawet nie próbuj, to nie ma sensu. Jak można pojąć myślenie człowieka, który sam siebie nie rozumie.
Dziewczyny za dużo myślą. Dla nich czarne jest lekko granatowe, a białe ma żółto-szarawą poświatę. Jeżeli wydaje Ci się, że to co mówisz w pełni zadowoli partnerkę to się mylisz. Często wydaje się Wam, że to co powiedziałeś trafi dokładnie w sam środek niewieściego serduszka i ugnie jej kolana, a tak naprawdę doprowadza nas do białej gorączki.
Przykład błędnej, męskiej odpowiedzi
- Kochanie, jestem brzydka/gruba.
- Wygląd dla mnie to się nie liczy, kocham Cię taką jaką jesteś
BŁĄD. TOTALNIE ZJEBANA ODPOWIEDŹ NA MAKSA! To tak jakbyś przyznał jej rację. Kobiety dużo myślą, pamiętasz? W ich małych móżdżkach Twoja wypowiedź jest przemielona i zdegradowana do 'tak, jesteś wstrętna, ale niestety w Tobie się zakochałem, a nie tej długonogiej blondynce z bloku obok. teraz nie mam już wyjścia. miłość jest ślepa.'
Odpowiedź zła: Widziałem grubsze/brzydsze. - Najgrubsza kobieta świata waży około pół tony, a pocieszenie, że jest trochę ładniejsza od Niemki nie jest satysfakcjonujące. Może przeżyjesz, ale niekoniecznie.
Odpowiedź poprawna: Dla mnie jesteś idealna. - Wydaje się podobne? Wcale nie jest. Nie pytaj dlaczego. Nie jest i już.
Odpowiedź poprawniejsza: Jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaka chodzi po tym świecie. - Nie myśl, że po czymś takim pomyślimy, że jesteśmy ponętniejsze od Megan Fox, ale usłyszeć miło.
Pamiętaj. W takiej sytuacji nie wolno zaprzeczać, chyba, że chcesz usłyszeć 'mówisz tak, żeby mi nie było przykro'. Możesz też żartobliwie potwierdzić zdanie kochanki, ale tylko wtedy, kiedy jesteś pewien, że nie zareaguje histerycznie. TYLKO wtedy.
Pewnie drażni Cię kiedy na siebie narzeka. Widocznie nie czuje, że się jej podobasz. Sam fakt, że z nią jesteś wcale jej tego nie gwarantuje. Nic na to nie poradzisz, zwłaszcza jeżeli nigdy nie powiedziałeś jej nic miłego.
Komplementuj więc jej zgrabne nogi, czy wystające obojczyki. Chwal piękne usta, ogniki w oczach i promienny uśmiech. Dostrzeż starannie nałożony lakier do paznokci i nowe ubranie. Niech czuje się najpiękniejsza przy Tobie, dla Ciebie. To ważne.
Twoja dziewczyna twierdzi, że nie lubi romantycznych bzdet, a kwiaty to wg niej zbędny wydatek? Myślisz, że rzeczywiście tak jest? Tu Cię zaskoczę. NIE JEST. Po prostu nie chce wyjść na babę, która chce nie wiadomo co. Chce być normalną dziewczynę, chce, żebyś ją za to kochał. Za to, że nie wymaga. Drobny gest, który pokaże, że nadal o nią zabiegasz jest mile widziany. Inaczej w jej mózgu zaczynają się dziać dziwne spięcia i mogą pomyśleć, że uważasz je za pewniak, za coś, o co nie trzeba się starać bo jest i już.
Za duża ilość prezentów to też zdecydowana przesada. Jeżeli Twoja dziewczyna wymaga bukietów czerwonych róż, prezentów na trzyipółmiesięcznicę, chce hasło do gadu i przegląda skrzynkę odbiorczą jest po prostu zła. Rzuć ją, inaczej wyssie z Ciebie całe życie, prywatność i to, co do tej pory sprawiało Ci radość. Typ - Modliszka. Potrzebuje Cię tylko dla swoich celów i traktuje jak własność. Nie ufa Ci, może sama ma coś sobie do zarzucenia i nie może znieść, że Ty jesteś w porządku. Szuka więc dowodów zdrad itp. Rzuci Cię prędzej czy później uznając, że nie masz osobowości i jesteś nudny. Normalna dziewczyna się tak nie zachowuje, uwierz mi.
Zdecydowanie odpadają, drogie, pompatyczne prezenty, chyba, że oboje jesteście bogaci-w-chuj. Jeżeli jest wiosna, skorzystaj z okazji i urwij świeży bez. W lato wyjdź piętnaście minut wcześniej przed nią i nazbieraj kwiatów z pola. W zimę możesz ulepić z nią bałwana, porzucać się śnieżkami. Nie wykosztujesz się, a ona weźmie Cię za romantyka, księcia o którym zawsze marzyła. Nie rób tego za często, bo uzna to za chleb powszedni i zacznie wymagać więcej. Od czasu, do czasu. Najlepiej działają niespodzianki. Proste, naprawdę.
PAMIĘTAJ O URODZINACH I ROCZNICACH.
Idealny facet to taki, który chce być lepszy dla Niej. Myślisz, że skoro pokochała Cię takiego jakim jesteś, to znaczy, że nic w sobie nie musisz poprawiać? Że jesteś idealny? Nie zauważyłeś, że odkąd z Tobą jest wygląda lepiej, zachowuje się inaczej, a Ty wciąż tkwisz w martwym punkcie, z kolegami na miejscu pierwszym i piwem na drugim, łaskawie stawiając ją na podium? Nie twierdzę, że jej nie kochasz, poświęć jej tylko nieco więcej czasu, niech czuje, że remisuje złoto.
Zacznij analizować to co mówi. Czasami łopatologiczne myślenie nie wystarczy żeby zrozumieć dziewczynę. Jeżeli mówi o czymś, co ją boli lub sprawia radość - zapamiętaj co to jest. Nawet nie wiesz, że smutna lub wesoła historia z przeszłości może mieć jakieś znaczenie dzisiaj, może nawet w Tobie. Że podświadomie chce Ci coś przekazać bo boi się bezpośrednio. Nie popadaj w paranoję, nie każda zwrotka ma podwójne dno, choć czasem czytanie między wierszami ułatwia życie.
PAMIĘTAJ. Status na facebooku, a zwłaszcza opis gadu gadu, to nieocenione źródło informacji o stanie psychicznym partnerki. Jeżeli twierdzi, że cytat z Radiohead [Creep] ma tylko dlatego, że jej się podoba piosenka, a Poświatowska to po prostu jej ulubiona pisarka, kłamie. Często mamy nadzieję, że zauważysz, że coś jest nie tak, bo nie chcą wyjść na zrzędę.
Step 1.: Jeżeli nie kojarzysz cóż to za fragment tekstu, skopiuj go i wpisz w google. Powinno pomóc.
Step 2. [jeżeli napisane w nieznanym języku]: Poszukaj tłumaczenia.
Step 3.: Postaraj się jakoś dyskretnie ją pocieszyć.
Licz się z jej zdaniem. Nie musisz się z nią zgadzać w każdej kwestii, bo pomyśli, że jesteś pantoflarzem (pamiętaj, dziewczyna która wsadza Cię pod kapcia to Modliszka). Ważne jest, żebyś jej słuchał. Wyrażaj swoje zdanie, niech wie, że uczestniczysz w rozmowie, a nie tylko słuchasz monologu. Jeżeli nie interesuje Cię nowa kolekcja butów z Kazar'u po prostu jej powiedz. Nic tak nie wkurwia jak cisza.
Nie rezygnuj ze swoich zainteresowań na rzecz kobiety. Pan Ideał zawsze ma jakąś pasję. Jeżeli piszesz, napisz coś dla niej. Grasz na czymś? - to samo. Swoją deskę możesz nazwać jej imieniem, a jeżeli kręci Cię rysunek, narysuj ją. Nie wstydź się tego, zakochała się również w Twoich bzikach. Ważne tylko, żebyś znalazł czas na wszystko. Siebie, kolegów, ją i co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy. Nic tak nie kręci jak Twoja niezależność i to, że nie ma nad Tobą stu procentowej władzy. ( jeżeli chce taką mieć, to znak, że jest Modliszką). Normalnej dziewczynie wystarczy jakieś trzydzieści.
Pamiętaj też o jej zainteresowaniach. Nie ziewaj, gdy o nich opowiada.
Jeżeli nie podobają Ci się jej nowe perfumy, buty itp. powiedz. Jeżeli naprawdę Cię to odrzuca, to na pewno zauważy. Prędzej czy później. Nic się nie stanie przecież, jeżeli następnym razem nie założy Tego Strasznego Czegoś. Z początku może nie widzieć, ale po którymś razie się zorientuje, że nie chcesz się do niej zbliżać, bo dusi Cię Chanel no.5. A wtedy poczuje się strasznie, przecież kupiła je po to, żeby TOBIE się podobać. Starała się i znowu nie wyszło. Uwierz mi, nie chcesz, żeby się tak myślała.
Bardzo pomocny skecz.
Jak coś mi się przypomni to wspomnę, że nastąpiła jakaśtamedycja.
Pozdrawiam,
Lizard Queen
Masz pierdoloną rację, Ada.
OdpowiedzUsuńno, jakbym małych cycków nie miała, to jednak nadal trochę dziewczyną jestem. : D
OdpowiedzUsuńDaje do myślenia.
OdpowiedzUsuń