wtorek, 11 stycznia 2011

mwahahahaha!

Tak jak wcześniej wspominałam, podarło mi się ryja w ODK'u, nie sądziłam tylko, że ktoś to upubliczni.
także proszę, od ósmej minuty [klik]. 
Nie peniać ze śmiechu jak ja.
Przynajmniej nie widać jakiego miałam buraka na twarzy, chwała kiepskiej jakości. xD

Napawajcie się moją klęską. Jaki ze mnie towarzyski sado-maso.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz